Świętokrzyscy policjanci zatrzymali 23 – latka, mieszkańca Warszawy, który na drodze krajowej nr 7, od okolic Jędrzejowa do węzła Jaworznia na obwodnicy Kielc, był ścigany przez funkcjonariuszy jędrzejowskiej drogówki.
Mężczyzna podczas ucieczki popełnił szereg wykroczeń w ruchu drogowym.
Jeszcze tego samego dnia trafił do policyjnej celi. Aktualnie policjanci
pracujący nad sprawą, zliczają liczbę przewinień, jakich dopuścił się
mężczyzna. Prokuratura przedstawiła mu zarzut popełnienia przestępstwa,
polegającego na narażeniu na niebezpieczeństwo utraty życia lub
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu innych uczestników ruchu drogowego. Na
wniosek policjantów, prokuratura przychyliła się do objęcia 23 – latka
dozorem policyjnym oraz zobligowała go do wpłacenia poręczenia
majątkowego w kwocie 10 tysięcy złotych, ponadto zastosowano wobec niego
zakaz opuszczania kraju. Kodeks karny przewiduje karę nawet do 3 lat
pozbawienia wolności.
W
piątek po południu, policjanci drogówki z Komendy Powiatowej Policji w
Jędrzejowie, patrolujący drogę krajową nr 7 zauważyli kierującego
pojazdem, który popełnił wykroczenie drogowe. Kierujący białym
mercedesem wyprzedził nieoznakowany radiowóz, nie stosując się do znaku
poziomego „linia jednostronnie przekraczalna” a ponadto poruszał się z
nadmierną prędkością dochodzącą do 220 km/h. Mundurowi nie mogli
pozwolić na dalszą jazdę tego kierującego i za pomocą sygnałów
świetlnych i dźwiękowych wezwali do natychmiastowego zatrzymania.
Kierujący mercedesem, na sygnał do zatrzymania zareagował wciśnięciem
pedału gazu i podjął ucieczkę. Rozpoczął się pościg.
Podczas
ucieczki, na blisko 35 kilometrowym odcinku drogi, kierujący mercedesem
wyprzedzał inne pojazdy z prawej strony, zmuszał kierujących, jadących z
przeciwnego kierunku, do gwałtownego zjeżdżania mu z drogi w celu
uniknięcia zderzenia, jechał z prędkością przekraczającą 200 km/h. Chcąc
uniknąć zatrzymania, omijał z lewej strony wysepki rozdzielające pasy
ruchu, jadąc „pod prąd”. Swoim zachowaniem stwarzał realne zagrożenie
utraty życia lub zdrowia dla innych uczestników ruchu drogowego.
Do
pościgu włączyli się policjanci z komisariatu w Chęcinach oraz
funkcjonariusze kieleckiej drogówki, poinformowani przez dyżurnych
jednostek. Przy zjeździe z drogi ekspresowej S-7, na węźle Jaworznia,
kierujący mercedesem uderzył w barierkę energochłonną, uszkadzając
pojazd i po przejechaniu kilku kilometrów został zatrzymany przez
policjantów z Chęcin.
Za
kierownicą białego mercedesa siedział 23 – letni mieszkaniec
województwa mazowieckiego. W samochodzie policjanci znaleźli kominiarkę,
tarczę do zatrzymywania pojazdów, a także niebieskie światło błyskowe,
podobne do tych używanych przez uprawnione służby.
Po
sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych rejestrach okazało się, że był on w
przeszłości kilkadziesiąt razy karany mandatami, a także kierowane były
przeciwko niemu wnioski do sądu o ukaranie. Większość przewinień, to
naruszenia przepisów prawa o ruchu drogowym. W tej sprawie prowadzone
jest dochodzenie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kielce – Zachód.
Mieszkaniec Warszawy podejrzany jest o popełnienie przestępstwa, o
narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na
zdrowiu. Mężczyzna opuścił policyjny areszt, został jednak zobligowany
do wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwocie 10 tysięcy złotych.
Za czyn, o którego popełnienie jest podejrzany, kodeks karny przewiduje karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Opr. TP/GD
Źródło: KPP w Jędrzejowie, KMP i KWP w Kielcach
Uwaga: Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.