Swój bal studniówkowy w szykownych wnętrzach Pałacu w Konarach mieli 8 stycznia uczniowie klas maturalnych Liceum Ogólnokształcącego im Hugona Kołłątaja w Pińczowie.
Oni też zainaugurowali studniówki na Ponidziu. Jak przystało na jedną z
najstarszych szkół średnich w Polsce – powstała w roku 1551 – spotkanie
miało podniosły, specyficzny od lat utrwalany poprzez swoich absolwentów
klimat, mimo iż po raz pierwszy w historii bal odbywał się poza murami
szacownego liceum.
Uroczyste
spotkanie maturzystów rozpoczęła przewodnicząca samorządu uczniowskiego
Sylwia Dora z akademickiej klasy III a, witając zaproszonych gości,
którymi byli wicestarosta pińczowski Ryszard Barna, dyrektor szkoły Anna
Golik, wychowawców klas trzecich – III a Mirosława Tutaj, III b Marzena
Prażuch, III c Katarzyna Opis, III d Wojciech Koza, rodziców uczniów i
głównych aktorów tego balu, maturzystów z osobami towarzyszącymi.
Tradycyjnego poloneza poprowadziła Pani Dyrektor Anna Golik a prowadząca
inaugurację zabawy Sylwia Doda zaprosiła wicestarostę i wychowawców
klas.
Przepiękne kreacje pań, szarmanccy panowie dodawały szyku
rozpoczynającemu studniówkę polonezowi a potem już w swobodnej, radosnej
zabawie do białego rana kapitalnie prowadzonej przez didżeja trwały
„pląsy” młodych ludzi z pińczowskiego Kołłątaja. W trakcie balu były
różnego rodzaju niespodzianki, zabawy, autorskie maturzystów scenki
kabaretowe.

tekst i foto Robert Gwóźdź
Działo się wszystkiego dostatnio - na luzie, z humorem i młodzieńczą
werwą. Aby sił i energii nie brakowało tańczącym, organizatorzy
studniówki na jej początku przekazali ogromny tort ze stosowną
dedykacją, który wzmocnił doskonały nastrój balu. Jak było na pierwszej
studniówce na Ponidziu – patrz relacja.
Zapraszamy do obejrzenia obszernego fotoreportażu na stronie www.pinczow24.pl
Uwaga: Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.