Za sprawą organizatorów balu – rodziców tegorocznych maturzystów,
którym przewodziły panie Małgorzata Czekaj, Aleksandra Kordos, Beata
Jeziorek, Elżbieta Mazurek - był dla wszystkich w nim uczestniczących,
uczniów i gości, jak z bajki. Przyczynili się też do tego obrazu
właściciele Pałacu, przygotowując go wizerunkowo tak, aby magiczna moc
płynąca z jego wnętrza przełożyła się na doskonałą atmosferę całonocnej
zabawy młodych ludzi.
Bawiło się tu ponad dwieście osób z klasą,
żywiołowo i w doskonałych humorach. Część oficjalną balu prowadzili
Aleksandra Plewa z klasy III O i Jakub Zielonka z klasy IV E. Z
najlepszymi życzeniami udanej zabawy wystąpili przewodniczący Rady
Powiatu Buskiego Andrzej Gądek, wiceburmistrz Miasta i Gminy Busko
Tomasz Mierzwa – obaj z "załącznikami” do życzeń koszami pełnym słodyczy
– na podtrzymanie energii na całą balową noc i dodatkowo tradycyjnie od
starosty buskiego Jerzego Kolarza „słonikami szczęścia” na udaną maturę
i egzaminy zawodowe i dyrektor szkoły Sylwester Pałka.
On
też oficjalnie rozpoczął studniówkę przekazując uczniom tradycyjny
klucz do szkoły na ten wieczór i noc oraz wyróżnik, jaki corocznie
przekazuje młodym uczestnikom balu – kotyliony z kodem informatycznym,
gdzie umieścił dla nich życzenia od siebie, dyrekcji i nauczycieli. Z
życzeniami dla wszystkich obecnych na tym balu wystąpiła też przejmująca
obowiązki Przewodniczącej Rady Rodziców „mechanika” Agnieszka Guzik. Z
lekką niepewnością „jak wyjdzie” obserwowała poczynania uczniów w
inaugurującym bal polonezie prof. Jolanta Gluzicka, od lat przygotowuje
kolejne grupy absolwentów do tego występu. Mimo iż miała w czasie
rozpoczęcia studniówki ważną uroczystość rodzinną była razem z nimi na
sali balowej dzieląc się swoją radością z doskonałego wykonania.
Studniówkę
2016 miały trzy klasy technikum i jedna liceum: IV E (informatyk)
wychowawca Krystyna Kaleta, IV B (mechanik pojazdów samochodowych)
wychowawca Grzegorz Wach, IV A/G (mechanik pojazdów samochodowych/
gastronomiczne) wychowawca Ewa Marek, III O (liceum ogólnokształcące)
wychowawca Małgorzata Praszkiewicz. Bal trwał do białego rana –
dynamiczny, radosny z młodzieńczą werwą. W jego trakcie odtańczona
została z werwą tradycyjna w tej szkole „belgijka” a dla potrzymania
energii organizatorzy przekazali balowym gościom „energetyczny tort”,
który dzielił dyrektor szkoły.
foto: Edyta Kumor, Robert Gwóźdź, Michał Sikora
Sądzę,
że jak każdy dyrektor szkoły - powiedział Sylwester Pałka - ja też z
lekkim drżeniem serca przyjąłem wiadomość, iż tegoroczna studniówka
odbędzie się poza murami szkoły. To nowa jakość w historii ZST-I i nowe
doświadczenie. Mogę szczerze powiedzieć, że po tym balu oddaję szacunek
Komitetowi Organizacyjnemu studniówki za pomysł i organizację a także
opiekę nad młodzieżą a moim maturzystom – no cóż, wiem, że są dobrzy,
ale że tak dobrzy i z klasą godną najwyższego uznania – mogę mieć i ja
sam i grono pedagogiczne ogromną satysfakcję.
Jak bawił się „mechanik” w Pałacu w Konarach – patrz załączona relacja.
tekst: Robert Gwóźdź