30 wrzesień i 1 październik był czasem spotkań z kulturą żydowską w
Busku-Zdroju. Ta cykliczna impreza zapoczątkowana została w Chmielniku w
2003 roku, przez ówczesnego burmistrza miasta Jarosława Zatorskiego.
W
ubiegłym roku spotkania odbyły się w Szydłowie, a w bieżącym miały
miejsce w Busku-Zdroju. Okazją ku temu było odrestaurowanie, z
inicjatywy Towarzystwa Miłośników Buska-Zdroju żydowskiego cmentarzu
zlokalizowanego przy ulicy Widuchowskiej. Renowacja była możliwa dzięki
wsparciu finansowemu ludzi dobrej woli.
Dwudniowe XIV Spotkania z Kulturą Żydowską
rozpoczęto ceremonią rededykacji cmentarza żydowskiego.
Zgodnie
z misją jaką sobie założyliśmy staramy się zajmować tematami, które są
ważne, a jednocześnie trudne dla wykonania przez samorząd lokalny. O
renowacji cmentarza żydowskiego myśleliśmy od dawna. Było to zapomniane
miejsce na mapie, pięknie rozwijającego się naszego miasta. Do
działania zmobilizowała nas pamięć o tych, którzy zamieszkiwali do 1942
roku Busko-Zdrój, mający wielki wkład w jego rozwój. Zbieraliśmy
pieniądze na wytyczony sobie cel. W ten sposób możemy utrwalić pamięć o
zamordowanych i pochowanych na tym cmentarzu w czasie okupacji
niemieckiej - mówił Prezes Stowarzyszenia TMB Busko-Zdrój Leszek Gadawski.
Wszyscy przybyli goście zgodnie podkreślali, jak ważna jest pamięć o tych którzy zginęli podczas drugiej wojny światowej.
W
południe odprawiona została Msza ekumeniczna w kościele p.w. św. Brata
Alberta w intencji Żydów - byłych mieszkańców Buska. Tuż po niej
zorganizowano otwarte spotkanie na placu kościelnym połączone z
wręczeniem pamiątkowych publikacji oraz poczęstunkiem kuchni żydowskiej.
W
sobotę, 1 października w Buskim Samorządowym Centrum Kultury
zaprezentowany został program artystyczny przygotowany przez młodzież z I
Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju, przy
wsparciu BSCK oraz Klubów „Wolna Strefa". Prezentację taneczno-muzyczną
przygotowała młodzież z Chmielnika i Szydłowa.
Były
wykłady, prelekcje, prezentacja kuchni żydowskiej oraz koncert zespołu
Chmielnikers. Na zakończenie wystąpiła Grupa Rafała Kmity w
przedstawieniu "Aj waj! czyli historie z cynamonem".
foto: Tadeusz Ura, Piotr Kaleta
Uwaga: Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.