Intencją projektujących uchwałę było przede wszystkim zdobycie narzędzi
prawnych do walki z problemem "komisu przy pływalni", czyli samochodów
wystawionych na sprzedaż, zajmujących na wiele dni miejsca parkingowe
przy skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Grotta.
Parking
czynny będzie w godz. 8 do 21, 7 dni w tygodniu. Dla klientów pływalni i
odwiedzających kompleks sportowy nadal będzie bezpłatny i według
założeń, będą oni mieli pierwszeństwo w korzystaniu z miejsc
parkingowych.
Osobiście mam mieszane uczucia co do tej uchwały.
To było jedno z nielicznych miejsc gdzie można było zaparkować
bezpłatnie auto i przejść do rynku. Oczywiście doskonale rozumiem
intencje zarządu pływalni.
Samochody, które tam parkowały (prócz
tych "wystawowych") gdzieś będą musiały zaparkować. Kierowcy mając do
wyboru parking przy pływalni i parking w rynku za taką samą cenę -
pewnie wybiorą ten drugi, a ci, którzy nie będą chcieli zapłacić,
zapewne wjadą na osiedlowe uliczki i parkingi zajmując miejsca
mieszkańcom. Budowane są nowe parkingi, może to rozwiąże problem.
Kolejna
kwestia to spora liczba samochodów z młodzieżą stojących wieczorami na
parkingu. Młodzież też musi gdzieś się podziać. Nie jestem zwolennikiem
takiej formy spędzania czasu, ale w końcu żyjemy w wolnym kraju i każdy
powinien mieć możliwość wyboru jak chce spędzać czas, jeśli tylko nie
łamie prawa. Wokół siebie mamy coraz więcej ograniczeń, ale w sumie sami
jesteśmy sobie winni naginając zasady, a przykładem są "wystawcy
komisowi" z parkingu przy pływalni.
/MC/
Uwaga: Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.